Parkingi, ach parkingi…

14 grudnia 2013 Dominika Maciejak udostępnij
customer experience, inspiracja

Pomyśli ktoś: „Jak się ma parking do zakupów? Klienci i tak trafią jakoś do mojego sklepu. Otóż ma i to coraz bardziej. Na szczęście, brakuje nam jeszcze trochę do Amerykanów, którzy pod bankomaty podjeżdżają autem, jednak fakty są takie, że coraz większa liczba Polaków porusza się samochodami i traktuje możliwość łatwego zaparkowania jako czynnik ważny w podejmowaniu decyzji o miejscu zakupów.
W centrum handlowym liczy się dla nas najbardziej: 

  •  łatwość i szybkość dojazdu na parking
  • odległość między parkingiem a sklepami
  • bliskość wejścia do centrum,które w najprotrzy sposób doprowadzi nas do wybranego sklepu.
  • łatwość odnalezienia samochodu po dokonaniu zakupów
  • to, czy parking jest płatny/bezpłatny
  • architektura parkingu oraz jego przepustowość
Oprócz centrów handlowych robimy zakupy w centrach miast, gdzie funkcjonują strefy płatnego parkowania, która również skutecznie odstraszają rzesze klientów. Władze samorządów lokalnych zdają się bagatelizować problem. Niektóre sklepy oferują swoim klientom zwrot kosztów za parkowanie przy dokonaniu transakcji o określonej kwocie. Każdy próbuje sobie radzić jak potrafi najlepiej. 


Jak Waszym zdaniem kwestia parkingów wpływa na handel?  

Dominika Maciejak

Trenerka sprzedaży, obsługi klienta i customer experience, konsultant biznesowy.

Pomagam zwiększyć sprzedaż w sklepach stacjonarnych, internetowych i galeriach handlowych poprzez szkolenia z obsługi klienta, sprzedaży i kompetencji miękkich personelu.