Skąd bierze się duża rotacja pracowników?

14 grudnia 2015 Dominika Maciejak udostępnij
personel
,

Kiedy pracownik odchodzi czy to z własnej woli, czy na skutek zwolnienia pozostaje po nim chwilowa luka. W handlu luki są nielubiane, zarówno w asortymencie, jak i w grafiku. Nawet w najbardziej zgranych zespołach dochodzi do zmian, jednak gdy pracownicy zmieniają się jak w kalejdoskopie jest to powód do poczynienia przemyśleń. Poniżej zostały zebrane najczęstsze powody odejść pracowników.


1. Brak zachęt dla szeregowych pracowników. Nikomu nie chce się pracować ciężej, jeśli wiadomo, że nagroda jest, ale dla kierownika. Stąd warto pomyśleć o zachętach dla całego zespołu, wtedy wszyscy będą dobrze czuli się w pracy, a jeśli nie dobrze to przynajmniej sprawiedliwie.

2. Przestarzałe procedury. Brak zwrotów, wymian, praca w każdy weekend. Spójrz na zasady panujące w sklepie świeżym okiem, niewykluczone, że znajdziesz jakieś zasady, które sabotują jakość tworzonego przez ciebie miejsca pracy.

3. Brak inwestycji w szkolenia kadry. To, że pracownik ma pewne doświadczenie, wyniesione z poprzednich miejsc pracy, nie oznacza, że zrozumie specyfikę twojego biznesu. Dodatkowym argumentem jest to, że rozwój jest naturalną potrzebą człowieka i fajnie jest iść do przodu w tym, co się robi.

4. Brak integracji. Nowy pracownik pozostawiony sam sobie, nie wprowadzony do zespołu. Trudno od takiej zagubionej osoby wymagać postawy pro-aktywnej. Na szefie spoczywa obowiązek integrowania ludzi i budowania dobrej atmosfery, a nie podziałów.

5. Brak zachęty do myślenia, ustępuje miejsca wymaganiom, żeby pracownik „po prostu robił to, co ma do zrobienia”. Podczas ciągłego monotonnego zapełniania półek, metkowania towaru ochota do narzekania na pracę pojawia się sama.

6. Każdy dzień jest taki sam. Znudzeniu pracowników sprzyja rutyna. Kiedy każdy pracownik robi bez przerwy to samo, trudno się dziwić, że łatwo się wypalają. Dbaj o zmienność obowiązków, nowe zadania, szkolenia, etc.

7. Rekrutacja to zbyt żmudny proces. W rezultacie zatrudniani są przypadkowi ludzie „z łapanki”, bo jesteś zmęczony przedłużającymi się rozmowami kwalifikacyjnymi i sprawdzaniem czy kandydaci potrafią rozmawiać z ludźmi. Błąd. Tym sposobem sam kręcisz na siebie bat.


8. Awansują ludzie, którzy dobrze wykonują swoje obowiązki. To za mało. Awansujący na kierownicze stanowiska powinni mieć zdolności interpersonalne, które pozwolą im dobrze sprawdzać się w zarządzaniu ludźmi. Pracownicy często odchodzą od swoich bezpośrednich przełożonych, a nie od marek.

Dominika Maciejak

Trenerka sprzedaży, obsługi klienta i customer experience, konsultant biznesowy.

Pomagam zwiększyć sprzedaż w sklepach stacjonarnych, internetowych i galeriach handlowych poprzez szkolenia z obsługi klienta, sprzedaży i kompetencji miękkich personelu.