Ursa Maior
5 sierpnia 2016 Dominika Maciejak udostępnij
customer experience, inspiracja
Customer experience, Konsumenci, Personel, Sklepy stacjonarne
Ursa Maior, czyli po łacinie Wielka Niedźwiedzica to magiczne miejsce w sercu Bieszczadów. Dotarłam do niego przypadkiem podczas wakacyjnej eskapady. Nie przypuszczałam, że zauroczy mnie tak… lokalny browar.
Wybraliśmy się tam w nadziei, że spędzimy fajnie deszczową część dnia. I nie zawiedliśmy się.
Ursa Maior to marka z duszą. Świetnie wpisuje się w trendy rozwoju rzemieślniczego browarnictwa i lokalnych wyrobów. Właściciele zgodnie z założeniem PIWO SZTUKA MUZYKA łączą w jednym miejscu centrum kreatywności i designu. Znajdziemy tam: browar, który można zwiedzać, galerię sztuki wspierającą działania lokalnych artystów oraz sklep firmowy i miejsce do degustacji.
Poniżej krótka fotorelacja, czyli: Ursa Maior subiektywnie.
Piwo powstaje krótkimi seriami, praca cały czas wre. Właścicielka – Pani Agnieszka dogląda wszystkiego. Sama oprowadza wycieczki i opowiada o kulisach powstawania piwa.
W miejscu degustacji czeka coś dla fanów 2 kółek.
Instalacje browaru robią wrażenie. Kto by pomyślał, że właścicielka zaczynała od warzenia piwa w garnku…
Na wyższych kondygnacjach mieści się galeria sztuki.
Podczas wycieczki Pani Agnieszka zdradza kulisy ważenia piwa. Widać, że robi to z pasją.
Piwa Ursa Maior smakują doskonale, uwagę przyciągają oryginalne etykiet.
Z wielką przyjemnością obejrzałam film, który jest częścią programu wycieczki po browarze. Opowiada on o działalności browaru, pokazuje pasję ludzi związanych z Ursa Maior i te bieszczadzkie widoki…
Po filmie zwiedziłam galerię i czytelnię. Podoba mi się bardzo ich aranżacja.
Na ścianach dopatrzyłam się podobizny właścicielki. 🙂
Uwielbiam takie miejsca! Są dowodem na to, że „Polak potrafi”. Cieszę się, że ze słodu, chmielu, wody, drożdży i ogromu pracy można stworzyć miejsce, do którego chce się wracać. Życzę właścicielom i pracownikom wielu sukcesów!