Wakacyjne doradzanie

3 czerwca 2015 Dominika Maciejak udostępnij
customer experience

Wakacje letnie to czas kiedy każdy chce choć na chwilę zmienić otoczenie i naładować akumulatory. Podróże małe i duże organizujemy samodzielnie lub korzystamy z ofert biur podróży. Zwykle jestem Zosią Samosią w tym temacie i radzę sobie doskonale na własną rękę, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zobaczyć co słychać u wiodących w Polsce touroperatorów.
Na tapetę zostały wzięte 2 biura, TUI i Itaka, Podczas eskapady po centrum handlowym takie 2 biura napotkałam na swojej drodze i postanowiłam sprawdzić co mają do zaoferowania i przede wszystkim j a k obsługują potencjalnych klientów.

Pracownicy TUI pracują poprzez szczegółowe spisanie oczekiwań klienta. Jeśli klient jest zdecydowany na konkretne opcje ich zadanie na tym etapie ogranicza się do notowania w specjalnym notesie, dzielącym informacje na kategorie, które ułatwiają dalszą pracę konsultantowi. Bardziej zamkniętego klienta „wyciąga się za uszy” pytaniami pomocniczymi.
W oparciu o zgromadzone informacje konsultant prezentuje ofertę. Dobre jest to, że w kierunku klienta jest zwrócony tablet, który wyświetla informację o ofercie i klient na bieżąco widzi propozycję mogąc ją na bieżąco komentować.
Po obejrzeniu wszystkich opcji konsultant wysyła na maila spersonalizowaną ofertę z osobistym komentarzem:


„Witam serdecznie,
Dziękuję za zainteresowanie naszą ofertą.
Zgodnie z rozmową przesyłam oferty, o których rozmawialiśmy – (…)
Szczególnie polecam lokalizację XYZ ze względu na malownicze położenie oraz lokalizację ABC , którego okolice obfitują w atrakcje do zwiedzania na czym Pani najbardziej zależało.
Dostępność miejsc w podanych cenach jest ograniczona. Zachęcam do założenia rezerwacji, aby oferta nie została sprzedana do chwili podjęcia przez Państwa ostatecznej decyzji.
W celu wykupienia jednej z proponowanych ofert nie jest potrzebna wizyta w naszym biurze. Dostępność miejsc w podanych cenach jest ograniczona. Proponuję założenie rezerwacji, aby oferta nie została sprzedana do chwili podjęcia przez Państwa ostatecznej decyzji.
Wszystkich formalności można dokonać telefonicznie lub mailowo, a płatność zrealizować przelewem. Wystarczy przesłać dane uczestników (imię, nazwisko, datę urodzenia, adres), a przygotuję niezbędne dokumenty dotyczące Państwa wyjazdu.
Z poważaniem,
….”

Naprawdę profesjonalnie. 

Itaka poradziła sobie z analogiczną sytuacją gorzej. Na podstawie mojej wizyty stwierdzam, że ich standard stroni bardziej od nowoczesnych technologii i ograniczył się do pracy z papierowym katalogiem oraz komputerem konsultantki. Było miło i sympatycznie. Pracowniczka biura rzetelnie zebrała informacje, podobnie jak w TUI. Nie używała „ściąg”, a raczej ograniczyła się do karteczki post-it i to w ograniczonym zakresie. Jednak nie można powiedzieć, że nie wybrnęła. 

Nie podobało mi się, że jako klient musiałam notować interesujące mnie informacje oraz ceny i dostępność. Zabrakło mi podsumowania ze strony pracownika biura, w którym znajdę wszystkie informacje. Do domu przyniosłam papierową „knigę”, która po 2 dniach wylądowała w koszu na śmieci. Uważam, że można to rozegrać lepiej.

Oceniając oba biura, ich poziom obsługi jest dobry. Trafiłam na specjalistów wiedzących o czym mówią. Podpytywałam obie panie o różne rzeczy i obie bardzo skutecznie wybrnęły. Jednak zdecydowanie na plus biura TUI działają nowoczesne technologie. Widać tu XXI wiek. Chyba dziś bardziej sprawdza się podejście niemieckiego touroperatora. Katalogów nikt nie zabrania mieć w formie książkowej, ale posłużą one zapewne lepiej klientom nie mającym e-maila, lub lubiącym papier, a ci w dzisiejszych czasach chyba należą do mniejszości.

Dominika Maciejak

Trenerka sprzedaży, obsługi klienta i customer experience, konsultant biznesowy.

Pomagam zwiększyć sprzedaż w sklepach stacjonarnych, internetowych i galeriach handlowych poprzez szkolenia z obsługi klienta, sprzedaży i kompetencji miękkich personelu.