#10 Jak kupują różne pokolenia?
W tym odcinku analizuję różnice w zachowaniach zakupowych poszczególnych pokoleń – od Alfy po Silver Power.
Poznaj preferencje każdej generacji i dowiedz się, jak skutecznie dostosować swoją ofertę do ich potrzeb.
Czego dowiesz się z odcinka:
Jak różne pokolenia podejmują decyzje zakupowe?
Jakie kanały komunikacji preferują poszczególne generacje?
Co stanowi wartość dodaną dla każdej z grup konsumenckich?
Dlaczego pokolenie Silver jest niedoceniane przez marketerów?
Timeline:
00:00-01:48 – Intro i wprowadzenie do tematu odcinka
01:48-09:21 – Charakterystyka pokolenia Alfa – „dzieci ze smartfonem w dłoni”
Koncentracja na tu i teraz
Zatarte granice między światem realnym a wirtualnym
Znaczenie doświadczeń i rozrywki w procesie zakupowym
09:21-15:29 – Pokolenie Z – główny obiekt zainteresowania marketerów
Nastawienie na technologie i mobilność
Oczekiwanie personalizacji i spójności z wartościami
Łączenie zakupów online z doświadczaniem produktu offline
15:29-19:31 – Pokolenie Y (Millennialsi) – pierwsze cyfrowe pokolenie
Doświadczenia cyfrowe z pamięcią świata offline
Dominacja zakupów mobilnych
Preferencje płatności i wygoda jako priorytet
19:31-24:19 – Co przyciąga i co frustruje młode pokolenia podczas zakupów
Czynniki wpływające na decyzje zakupowe
Najczęstsze problemy w procesie zakupowym
24:19-28:42 – Pokolenie X – pragmatyczni e-konsumenci
Wpływ pandemii na zachowania zakupowe
Lojalność i rola w decyzjach zakupowych całej rodziny
Marketingowe preferencje – programy lojalnościowe, kupony
28:42-35:00 – Pokolenie Silver Power – niedoceniana siła zakupowa
Wykrzywiony obraz seniorów w polskiej reklamie
Transkrypcja:
Cześć, z tej strony Dominika Maciejak. Uczę pracowników, firm handlowych i usługowych obsługi klienta, sprzedaży, zarządzania zespołami i umiejętności miękkich, po ludzku i bez napinki. Zapraszam Cię do odsłuchania kolejnego odcinka podcastu.
Cześć, witam Cię w kolejnym odcinku podcastu. To już dziesiąty odcinek i jest to dla mnie odcinek przełomowy. Dlaczego? Bo już dwucyfrowy.
Nabieram coraz większej ochoty, żeby nagrywać więcej. Mam dużą motywację, żeby ten podcast kontynuować. No i mam wrażenie, że przechodząc przez barierę właśnie dziesięciu odcinków, pokonuję jakiś ważny krok milowy.
Dziękuję, że mi w tym towarzyszysz. Dzisiaj będę z Tobą rozmawiać, będę mówić Tobie o pokoleniach na rynku i jeśli chodzi o ich takie decyzje konsumenckie, jak poszczególne generacje się zachowują. Mam nadzieję, że odnajdziesz w tych obserwacjach takie inspiracje, które rozwiną Twój biznes.
No i przechodząc już do meritum, chcę opowiedzieć Tobie dzisiaj o pokoleniach alfa, o pokoleniu zed i o pokoleniu y oraz o pokoleniu x oraz pokoleniu silver power, czyli o baby boomersach. Będziemy rozmawiać na temat pięciu grup demograficznych, które obecnie są dostępne na rynku i każda z nich zachowuje się zupełnie inaczej. Są pewne podobieństwa, ale mają takie swoje wyróżniki.
Więc chcę Tobie wziąć pod lupę właśnie te pokolenia i dać kilka cennych, mam nadzieję, wskazówek jak obsługiwać tych ludzi i co jest dla nich ważne i jak odpowiedzieć na ich takie potrzeby. No dobra, zaczniemy sobie od najmłodszych, czyli od alf, które to są skupione na tu i teraz. To jest pokolenie, którego wyróżnikiem jest to, że swoje cele chcą realizować natychmiast.
Tutaj nie ma w ogóle mowy o czekaniu, oni bardzo źle to tolerują. Przyjmuje się, że alfy w ogóle tak demograficznie to są osoby, które przyszły na świat po 2010 roku, więc to są jeszcze dzieciaki. Dlaczego mówimy w tym podcaście już o alfach? Bo one też decydują pośrednio przynajmniej o zakupach i mają realny wpływ na swoich rodziców.
To jak one się zachowują, te dzieciaki dzisiaj, to jest tylko prognostyk dla nas na to, jak oni się będą zachowywać w miejscach pracy, ale też właśnie co jest dla nich tak życiowo ważne i możemy z tą wiedzą już gdzieś podejmować decyzje biznesowe takie strategiczne, dotyczące takich aspektów biznesu, które będą wpływać bezpośrednio właśnie na to pokolenie. I więcej o alfach. To są osoby wychowane na responsywnej technologii.
Właściwie oni mają zatarte granice między światem realnym i wirtualnym, więc to żartujemy, że to są dzieci, które narodziły się już ze smartfonem w dłoni. I ich relacje z rówieśnikami odbywają się na dwóch różnych właśnie poziomach, czyli twarzą w twarz i potem w świecie wirtualnym. Jak wynika z raportu GWI pod tytułem: Gen Alpha The Real Picture, dzieci po szkole częściej rozmawiają ze swoimi przyjaciółmi właśnie online, aniżeli się z nimi spotykają.
Czyli 38% dzieciaków woli kontakt online versus 30%, które woli kontakty bezpośrednio. Na szczęście w weekendy ta tendencja się odwraca i wtedy częściej widują znajomych offline niż online. Ale to jest dla ciebie też informacja o tym, że po prostu jeśli to jest twoja grupa docelowa, to twoja obecność w Internecie musi być silna, rozbudowana i po prostu weź pod uwagę tą statystykę.
Alfy są wrażliwe społecznie, stawiają dobrostan i równe traktowanie innych ludzi za taką nadrzędną też wartość. Dla nich będą też takie ważne rzeczy jak inkluzywność, różnorodność, kwestie związane z klimatem, dbaniem o planetę. To pokolenie zdaje sobie sprawę z jakimi wyzwaniami środowiskowymi będzie się mierzyć w przyszłości i będzie już na te rzeczy bardzo wrażliwe, więc też weź to pod uwagę konstruując przekazy właśnie do przedstawicieli tego pokolenia.
Oni dorastają w zdigitalizowanym świecie. Ich atrybutem jest tak jak powiedziałam smartfon, a ekrany towarzyszą im już od najmłodszych lat. Jak wynika z raportu Urzędu Komunikacji Elektronicznej, to jest w badaniu opinii publicznej w zakresie funkcjonowania rynku usług telekomunikacyjnych oraz preferencji konsumentów.
To był raport z badania dzieci i rodziców. Wynika, że 8 na 10 dzieci w wieku 7 do 14 lat posiada swój smartfon, co też znowu jest narzędziem komunikacyjnym. Alfy bezsprzecznie spędzają bardzo dużo czasu właśnie w przestrzeni wirtualnej za pośrednictwem smartfonów.
Są bardziej doinformowane niż jakiekolwiek wcześniej pokolenie. Ma to też wpływ na to jak postrzegają świat, jakie mają dostępne możliwości i nawet jak je wykorzystują. Zwróć uwagę, że to są dzieciaki, które też orbitują informacyjnie jakby w świecie dorosłych.
Tematy, do których te dzieci mają dostęp już nie są zarezerwowane właśnie tylko dla starszych przedstawicieli pokolenia, ze wszystkimi ryzykami też, ale po prostu dając dzieciom telefon, ich rodzice siłą rzeczy wprowadzają te dzieciaki w świat właśnie dorosłych treści i po prostu są w związku z tym pewnego rodzaju też ryzyka, ale marketingowo też jest to wykorzystywane jako szansa, na przykład w postaci reklam, które gdzieś tam pojawiają się w aplikacjach, które te dzieciaki swobodnie obsługują. Należy wziąć pod uwagę właśnie, że te dzieciaki jeszcze nie są pełnoprawnymi konsumentami, ale ponieważ dorastają z telefonem w ręku, no to ważna będzie dla nich sprzedaż online. W kwestii kształtowania nawyków, no to tutaj ten model płatności w tle też będzie bardzo ważny, no bo to jest tak jak Uber.
Dla tych dzieci, które też obserwują funkcjonowanie ich rodziców, pewne rzeczy będą super naturalne. Alfy będą bardzo nastawione na doświadczenia omnichannel, czyli aby dostarczać wartość dodaną klientom i nie tylko produkty i ten każdy kanał będzie musiał działać dla nich jako takie bezszwowe doświadczenie, więc to też jest super ważne. Teraz tak, z takich wartości dodanych, które będą pewnie ważne dla tego pokolenia, stawiałabym na gry muzykę, spotkania z influencerami, jakieś miniparki rozrywki, czyli to, co może dostarczyć tym dzieciakom doświadczenia.
To będzie coś obok, w tle, natomiast te zakupy będą czymś takim przy okazji. Natomiast te doświadczenia będą dla nich bardzo istotne, więc tutaj te transakcje będą przeplatane rozrywką i po prostu doświadczeniem świata. Jeśli chodzi o taki powszechny obiekt zainteresowania marketerów, to w bieżącym świecie, czasie, w momencie, w którym jesteśmy, marketerzy zwracają swoje oczy na pokolenie Z. Oni dzisiaj, można powiedzieć, tak jak powiedziałam na początku, wywracają świat chociażby środowiska pracy, natomiast też marketingowo zmieniają paradygmat.
To są osoby, które urodziły się w latach 97-2012. Najstarsze Z w tym roku kończą 27 lat, a najmłodsze 12. W Polsce jest ich około 6 milionów, więc stanowią około 15% społeczeństwa.
To jest istotna grupa konsumentów, która będzie też decydowała o dużej ilości transakcji w handlu i w usługach. Natomiast trzeba zwrócić uwagę na to, że to jest bardzo zróżnicowana grupa. Część z nich już pracuje, a część to nastolatkowie pozostający na utrzymaniu rodziców i opiekunów.
To są osoby wychowane w globalnym świecie, więc są bardzo często obywatelami świata. Są nastawieni na technologie, które są ich takim naturalnym ekosystemem. Oni są bardzo mobilni, są twórczy, miewają trudności z koncentracją i zbiorowo cierpią na efekt FOMO, czyli fear of missing out, czyli lęku przed tym, że coś przegapią.
Wynika to oczywiście z szybkiego konsumowania przez nich niezliczonych treści. Mają pootwieranych milion zakładek w przeglądarce i skaczą z tematu na temat. Dlatego też ryzykiem jest to, że komunikaty mogą do nich nie dotrzeć, że mogą się łatwo rozpraszać, mogą nie dokończyć zakupów, mogą pozostawić koszyk, mogą zmienić zdanie.
To są ludzie kamelony. Szybko reagują na zmiany, mają realistyczne podejście do życia. Oczekują nie tylko wysokiej jakości produktów, ale też spersonalizowanych usług oraz spójności z ich systemem wartości.
W decyzjach zakupowych dla nich istotną rolę gra pochodzenie i sposób produkcji produktów oraz poszanowanie dla środowiska naturalnego. Ogólnie dbanie o dobro planety i jej mieszkańców. Ale uwaga z gwiazdką.
Obserwacja to jest takie moje osobiste doświadczenie, nie mam na to wyników badań, natomiast widzę w przypadku polskich zetek, że jednak cena tutaj gra rolę i kiedy przychodzi do podjęcia decyzji zakupowej, no to chwytają za Temu, za AliExpress, więc te deklaracje, bo to mówimy też o poziomie jakimś deklaratywnym, no nie zawsze mają pokrycie z rzeczywistością. Nie wiem jakie są Twoje doświadczenia, ale tutaj zwróciłabym też na to uwagę, że deklaracja, że ma być eko, że ma być fair trade, że ma być super etycznie, to jest jedno. Natomiast idą potem do sklepów takich, które dostarczają produkty o niskich cenach i jakoś tak wychodzą z tymi produktami nie zastanawiając się kto to robił, jaki jest skład, czyim kosztem po prostu zostało dane dobro wykonane.
Oni oczekują, że social media, marek, też będą im naturalnie towarzyszyć, przynajmniej raz dziennie. W 2021 roku połowa z nich korzystała z mediów społecznościowych według raportu Accenture, jak kupuje generacja Z. I najczęściej oni szukają oczywiście w mediach społecznościowych rozrywki, ale warto wziąć pod uwagę, że tutaj dużą rolę gra Instagram i YouTube. Jeśli chodzi o przedstawicieli pokolenia Z, to należałoby dodać, że mają też taką chęć kupowania online.
Niemal co trzeci przedstawiciel deklaruje chęć robienia większości zakupów w kanale online. Aktualnie około 40% badanych Z, choć ogląda produkty w internecie, to zakupu dokonuje w sklepie stacjonarnym. To też jest ciekawe, dlatego że przemawia za tym za łatwiejszy sposób fizycznego doświadczenia produktu.
Niby cyfrowi, ale jednak chcą doświadczać i są gotowi przejechać pół miasta, żeby po prostu przymierzyć, dotknąć, zobaczyć jak leży na sobie. Ważna dla nich jest też możliwość prostego sprawdzenia, jakie produkty są w promocji i dokonanie szybkiego zwrotu. Jak kupują przez internet, to też takie naturalne ich oczekiwanie jest, że będą mogli dokonać zwrotu, czy to w kanale online, czy to w kanale offline.
To też ma być takie bezszwowe doświadczenie. Przechodząc dalej, mamy tutaj kolejne pokolenie, to są Y, czyli osoby urodzone między rokiem 1980 a 2000. To są osoby, które mają swoje doświadczenia cyfrowe, ale też oni się rodzili wtedy, kiedy jeszcze dominował ten świat, powiedzmy taki tradycyjny.
Więc ich dzieciństwo przypadło na rozwój gier wideo, upowszechnianie się internetu i social media, ale oni widzieli jak te zjawiska dopiero się kształtowały. Znają jeszcze świat sprzed powstania tych mediów, sposobów komunikacji. Są oczywiście oswojeni z nowinkami technologicznymi, aktywnie korzystają z mediów cyfrowych, ale w odróżnieniu od pokoleń Alpha i Z, ważne jest dla nich to, że większość z nich pamięta te czasy offline.
Więc częściowo zachowania najmłodszych pokoleń Alpha i Z po prostu są dla nich jeszcze takie dziwne, jeśli chodzi o np. interakcje społeczne. Cechuje ich otwartość i spora pewność siebie.
Jakość życia jest dla nich ważniejsza niż samo posiadanie rzeczy czy status materialny. Są mniej cierpliwi niż pokolenia ich rodziców, ale bardziej cierpliwi niż Z i Alpha, zdecydowanie. Przywiązują uwagę do swojego wizerunku, a w naszym kraju ich doświadczeniem pokoleniowym było otwarcie Polski na Zachód i przystąpienie do Unii Europejskiej.
Więc to jest też takie pokolenie, które stało się mobilne, zobaczyło kawałek świata, wyjechało poza nasz kraj i po prostu zobaczyło też taki inny trochę model funkcjonowania konsumenckiego. Badanie generacja z fintechowani, millennialsi i fintech wskazuje na dużą popularność zakupów online wśród przedstawicieli właśnie tego pokolenia Y. Jeżdżąca większość badanych, bo aż 98,5% deklaruje kupowanie w sieci. Czyli to jest też bardzo cyfrowe pokolenie, jeśli chodzi o zakupy.
To tutaj dane wskazują ogromną rolę, jaką w procesie zakupowym odgrywają smartfony. I faktycznie 71% uczestników badania wskazuje na dokonywanie zakupów poprzez różnego rodzaju serwisy online i to się dzieje głównie przez właśnie telefon. C20 ankietowany twierdzi, że kupuje wyłącznie online, dopiero a 1,5% wyłącznie w formule offline.
Więc tutaj millennialsów z powodzeniem można określić jako pokolenie mobile i dla wielu z nich chwycenie smartfona jest taką pierwszą rzeczą, którą wykonują po przebudzeniu. To już jest ten odruch. Tutaj oczywistym wydaje się to, że te zakupy mobilne też mają być dla nich mega intuicyjne.
Oczywiście króluje Blik. Blik jest w ogóle taką ulubioną formą płatności Polaków bez względu na pokolenia, ale faktycznie tutaj już Y bardzo sobie cenią takie wygodne, prosto z kieszeni zakupy po prostu chwytasz telefon, jeden klik i po prostu ma być. No dobra, jak te najmłodsze pokolenia zachwycać? Co jest dla nich ważne? Ja sięgnęłam po raport e-commerce w Polsce i autorzy tego raportu podają kilka takich czynników.
Ja Ci je tutaj teraz zacytuję i oczywiście nacisk w raporcie o e-commerce jest na e-commerce, ale też pomyśl, jeżeli masz biznes właśnie taki omnichannelowy, no to też nie nastawiaj się tylko na handel przez internet. Myśl o tym, jak możesz tych ludzi ściągnąć do swoich sklepów stacjonarnych, co będzie dla nich ważne. Niższe ceny, na pewno tutaj internet wtedy jest magnesem, koszty dostawy, które są istotne, kody rabatowe, Polacy uwielbiają promocję, poczucie takiego znalezienia dobrego, tak zwanego deala, dobrej okazji, więc tutaj też weź pod uwagę to.
Szybkość dostawy jest super ważna, szczegółowe opisy towarów, szczególnie kiedy nie możesz doświadczyć jakiegoś produktu, no to tutaj ta precyzja języka, dobór słownictwa, sposób prezentacji też będzie super ważny. Zdjęcia produktowe, chodzi o wysoką rozdzielczość, dokładne obfotografowanie z wszelkich perspektyw danego produktu, szybka właśnie dostawa, to co mówiłam, ale też jeśli chodzi o możliwości, czy to będą automaty paczkowe, miejsca odbioru przesyłek typu, nie wiem, żabka, która jest prawie na każdym rogu, stacje benzynowe, na pewno istotny będzie też termin zwrotu, na przykład wydłużony, to też może być jakiś benefit dla klientów, bezpieczne formy płatności, tutaj wspominałam o tym Bliku, też to jest podstawa, spersonalizowane promocje, lepsze warunki gwarancji, ciekawe materiały i rabaty proponowane klientom w mediach społecznościowych, tutaj też to może być bardzo fajnym magnesem zakupowym, łatwiejsze też korzystanie z funkcjonalności sklepów, ta responsywność stron internetowych i sklepów internetowych jest bardzo ważna, ze względu chociażby na te urządzenia mobilne, no i takie spersonalizowane oferty przygotowywane specjalnie dla klienta na bazie historii zakupów, tutaj strategia upsellingu, cross sellingu też może bardzo dobrze podziałać. Warto unikać problemów i z takich rzeczy, które naprawdę frustrują te najmłodsze pokolenia, to są długie czasy oczekiwania na dostawę, natrętne reklamy produktów, których szukaliśmy, czyli tak zwane goniące nas cookiesy, po prostu chciałeś zobaczyć sobie trampki i nagle otwierasz onet, interię, jakikolwiek serwis informacyjny i już widzisz migające po prostu reklamy z tymi trampkami, gorzej, jak rozmawiasz ze znajomymi o jakimś produkcie, który rozważasz, nagle się pojawia reklama tego produktu, nawet jeszcze aktywnie nie zaczęłaś go szukać w Internecie, a już na bazie twoich słów, gdzieś tam w półprywatnych rozmowach mamy taką historię, że twój smartfon już wie.
To ludzi drażni, na pewno drażnią też wysokie koszty dostawy, w ogóle problemy logistyczne związane z jakimiś uszkodzonymi przesyłkami, trudności z ich znalezieniem, zlokalizowaniem, potrzebą gdzieś tam odbierania przesyłek z jakichś punktów logistycznych na peryferiach miast, no to takie rzeczy nie są fajne. Problemy związane z płatnością, niespójności w cenach, doliczanie jakichś ukrytych kosztów, nieotrzymywanie też zakupionego produktu w jakiejś zmienionej wersji, ale to myślę, że to też dotyczy ogólnie wszystkich pokoleń. Ja zachęcam Cię w ogóle do zapoznania się z pełną treścią raportu, bo ten raport właśnie e-commerce w Polsce powstaje co roku i jest taką naprawdę solidną porcją wiedzy na temat zachowań konsumenckich w internecie i możesz tam znaleźć bardzo wiele inspiracji.
Teraz przejdziemy sobie do pokolenia X. To są osoby, które urodziły się po roku 1965 do roku 1980 według jednego z podziałów. To są aktywni uczestnicy e-commerce, którzy kierują się pragmatyzmem i skupiają się na stosunku jakości do ceny. Takie kluczowe aspekty ich zachowań zakupowych to są przede wszystkim takie rzeczy jak wymaganie szczegółowych informacji o produkcie, w tym merytorycznych opisów i recenzji.
To są osoby, które po pandemii znacząco zwiększyły swoją aktywność w e-commerce i 50% częściej wybiera zakupy online niż przed rokiem 2020. Oni nauczyli się, tak na dobrą sprawę, zakupów w internecie. To było trochę wymuszone pandemią COVID-19, ale sprawiło, że właśnie porównują ceny, szukają optymalnego połączenia i stosunku jakości do właśnie cen.
Cenią sobie programy lojalnościowe i kupony rabatowe. To jest taki dosyć silny czynnik zachęcający do zakupu. Jeśli chodzi o kanały komunikacji, to e-mail marketing i SMS mogą być atrakcyjnymi źródłami informacji o promocjach.
Facebook pozostaje ich główną platformą społecznościową, która może ich zaangażować. Dla nich też ważna jest taka autentyczność w komunikacji. Aż 85% przedstawicieli tego pokolenia zwraca na to uwagę.
Używają Blika, tak jak właściwie wszystkie pokolenia, ale też tutaj w ich zachowaniach królują przelewy online i część z nich w ogóle takie tradycyjne metody ze względu na obawy przed skomplikowanymi procesami preferuje, więc trzeba też wziąć pod uwagę to, że oni stawiają na bezpieczeństwo transakcji. Decydują o zakupach nie tylko dla siebie, ale też właściwie dla dzieci i całej rodziny, co czyni ich jedną z kluczowych grup docelowych na tą chwilę. I oni ogólnie są bardzo lojalnymi klientami, wybierają sklepy z dobrym wsparciem posprzedażowe i przejrzystymi zasadami zwrotów.
Są otwarci na innowacje, chociaż są przywiązani do tych tradycyjnych rozwiązań. To z pewną dozą nieśmiałości testują nowe technologie, np. właśnie płatności mobilne, o ile to im nie skomplikuje życia.
Więc tutaj jest to bardzo ważne, żeby też mieć z tyłu głowy, że oni bardzo chcą tutaj brać udział w tym handlu elektronicznym i żeby też tego procesu po prostu nie komplikować. Rola społecznego dowodu słuszności jest istotna, bo właśnie recenzje i polecenia mogą mieć kluczowe znaczenie w procesie decyzyjnym dla nich. Oni ufają opiniom innych bardziej niż marketingowym sloganom.
Tak jak powiedziałam właśnie, Facebook tutaj jest ważny. Oni średnio spędzają tam 32 godziny tygodniowo, no a 70% dokonuje zakupów przez właśnie tą platformę. To jest taka też informacja zaczerpnięta ze strony Advox.
Dobra, marketingowe preferencje, programy lojalnościowe, tak jak mówiłam, kupony, email, marketing też bardzo dobrze działa i wpływ na gospodarstwo domowe jest dosyć wysoki, więc tutaj warto o tym pamiętać. A teraz coś ciekawego, coś co było zaskoczeniem tegorocznej konferencji I Love Marketing. Nie byłem osobiście na tej konferencji, ale widziałam wystąpienie, które zrobiło sporo szumu w social mediach.
Pokolenie Silver. Okazuje się, że marketerzy w Polsce mają dość wykrzywione spojrzenie na właśnie to pokolenie i tą sprawę tutaj podniosła prelegentka Beata Borucka i ona w taki dosyć prześmiewczy sposób pokazywała, jak są prezentowani seniorzy w polskiej reklamie. To są osoby, które ciągle biorą jakieś tabletki, siedzą w domu, ciągle ich coś boli i to jest taki obraz bardzo kliszowy, wręcz cringowy, jakby to powiedzieli przedstawiciele najmłodszych pokoleń. Tymczasem pani Borucka ma kanał Silver TV, który w mediach społecznościowych bije rekordy popularności i ona też zwracała uwagę właśnie na potrzeby pokolenia Silver Power.
Zresztą pokolenie to będzie też zyskiwać na znaczeniu, czy w ogóle starzenie się naszego społeczeństwa spowoduje, że dużo więcej w przyszłości będzie ludzi po 60. roku życia. Tutaj dane głos są nieobłagane.
Po 60. roku życia obecnie osoby stanowią 25% populacji, natomiast do 2050 roku ta liczba najprawdopodobniej wzrośnie do 40%. Z przywoływanego badania 39% internautów w wieku 55 do 64 lata ma konto w mediach społecznościowych, 94% respondentów chętnie korzysta z bankowości elektronicznej, a przedstawiciele pokolenia Silver potrafią spędzić w internecie nawet 4 godziny dziennie.
Zaglądają na portale informacyjne, piszą maile, czytają wartościowe artykuły, z których często czerpią inspiracje zakupowe, a kierując przekazy marketingowe do osób 55+, warto zobaczyć u nich ludzi mobilnych, ciekawych świata, takich, którym się chce, to w dużej mierze są też osoby, które są aktywne zawodowo, nie chcą być wykluczeni, nie chcą być kojarzeni z takim zmierzem życia, już po prostu niepotrzebni, gdzieś na marginesie. To są osoby, które mają zwiększone przebiegi, bo mają odchowane dzieciaki. Przekazy marketingowe oczywiście pewnie będą kierować się do zdrowia, rodziny, bezpieczeństwa, natomiast też warto, żeby właśnie orbitowały wokół sportu, podróżowania, bo takie przekazy, o których mówiła właśnie pani Beata na I Love Marketing, które są kierowane do tych osób 55+, czy 60+, to już w ogóle reklama towarzystw ubezpieczeniowych, które proponują jakąś tam polisę na wypadek śmierci, albo właśnie jakieś leki tylko na ból, tak jak mówiłam, i po prostu kaplica.
Okazuje się, że seniorzy są traktowani po prostu w taki sposób wykrzywiony i oni też nie chcą po prostu tak być postrzegani, a wiele marek też zastanawia się, jak skutecznie dotrzeć do nich. Więc tutaj super, żeby pojawiły się w tych materiałach marketingowych obrazki elegicznych ludzi, którzy mają właśnie dużo jeszcze wigoru, potencjału, ochoty na rozwój, żeby po prostu nie zniechęcać tej grupy wizerunkiem takiego schorowanego, przygnębionego seniora, który po prostu tylko ma siedzieć w domu, w czterech ścianach i nikomu nie przeszkadzać. Więc marki powinny pokazywać, że nie narzucają określonych ról społecznych, a odpowiadają na potrzeby.
Więc szukając na pewno produktu, takie osoby z tego pokolenia silver power będą brały pod uwagę jakość, natomiast tutaj cena nie zawsze musi mieć pierwszorzędne znaczenie. To są osoby, które są hiperlojalne, więc ważne jest, żeby właśnie budować takie długotrwałe z nimi relacje i to też na pewno nam się tutaj zwróci. Według raportu E-izby OmniCommerce kupuje wygodnie z 2021 roku wynika, że płatności za pobranie są tutaj też taką cieszącą się popularnością formą zapłaty.
Z takiej możliwości korzystają głównie seniorzy, którzy po raz pierwszy zdecydowali się na zakupy przez internet, no tutaj chodzi o to nabranie zaufania do tych zakupów, natomiast prawdopodobnie w kolejnych etapach zakupowych będą sięgali po kolejne udogodnienia, bo po prostu wiecie, tam internet ich wciąga, oni widzą, że to jest proste, że to jest przyjemne, że jest dopamina i po prostu to jest powszechne, że teraz siedzą ci nasi seniorzy w komórkach, inspirują się, chcą być obecni, chcą być zainformowani i chcą też brać udział w zakupach i widzą, że to jest super łatwe, wygodne i mogą po prostu sobie te zakupy łączyć ze swoim życiem i to się naturalnie też może wpisać w ich tryb funkcjonowania i mogą iść do paczkomatu, odebrać coś, mogą przyjąć kuriera, mogą przez komórkę zapłacić, przelać pieniądze z konta i to są rzeczy, które naturalnie się dzieją i one oczywiście czasami wymagają wsparcia młodszych pokoleń, krewnych czy przyjaciół czy znajomych, natomiast to też nie są osoby już też wykluczone, niewładne, nie kumające technologii, naprawdę warto o tym pamiętać. A osoby, które są szczególnie zainteresowane właśnie tymi przedstawicielami pokolenia Silver Power, też odsyłam na LinkedIn i do Pani Beaty Boruckiej, która też tak ewangelizuje, ostatnio zauważyłam ten temat, ale robi to w bardzo fajny, wdzięczny sposób, więc myślę, że warto też ją obserwować. Bardzo dziękuję za Twoją uwagę przed majówką, polecam też ten odcinek do odsłuchania, ja już powoli się przenoszę w strefę taką relaksu, już też kończę aktywność zawodową, ale nie mogłam nie nagrać tego odcinka dla Ciebie jeszcze przed właśnie przejściem w tryb wakacyjno-wypoczynkowy.
Dziękuję jeszcze raz, polecam też artykuły na temat zarządzania międzypokoleniowego, które napisałam, ja je podlinkuję w opisie odcinka, pojawiły się takie artykuły w magazynach z obranża, między innymi archiwalnie w Nowej Sprzedaży, więc mam nadzieję, że tutaj też dodatkowe te źródła do doczytania będą dla Ciebie wartościowe. Dzięki, do usłyszenia za dwa tygodnie.
Linki do wspomnianych artykułów:
Millenialsi, pokolenie Z i alfa – Jak zmienia się profil konsumenta w zależności od generacji?